Zakłady bukmacherskie – Bogaci, biedni, przegrani.

Łatwe pieniądze, kto by ich odmówił, kto by ich nie chciał zdobyć niemalże w mgnieniu oka?
Nie ma na świecie osób nie potrzebujących pieniędzy, biedni potrzebują ich by żyć, bogaci potrzebują ich by stawać się jeszcze bardziej bogatymi, gdyby nie ich potrzeba zdobywania coraz większej gotówki nie byli by majętni w efekcie czego pozostawaliby ludźmi zwykłymi, których interesuje o dziwo, jak zdobyć pieniądze by dalej żyć. Każdy szuka złotego środka, rozwiązania, mistrzowskiego sposobu, jak zarobić dużą ilość pieniędzy w krótkich odstępach czasu. W pewnym momencie każdy z nas miał myśli o zostaniu milionerem, nie każdy z nas ma siły, czas i ochotę kombinować nad osiągnięciem sposobu zdobycia pierwszego miliona, w ten oto sposób większość społeczeństwa natykała się na cudowny sposób, obstawianie wszelkiego rodzaju wydarzeń, od sportowych po polityczne, od meczu piłki nożnej po wybory prezydenckie. Pojawia się pytanie czemu nie każdy obstawia i czemu nie każdy wygrywa? Odpowiedź jest prosta nikt nie jest wszechwiedzący, wszechmocny, ani osoba obstawiająca, ani przeciętny gracz piłki nożnej, ani nawet politycy, każdy może mieć gorszy dzień, nie być skupionym, mieć problemy rodzinne, a kto na tym straci? Na pewno nie bukmacherzy, o niee! Oni na pewno nie tracą, a więc kto? Oczywiście wracając do początku, ludzie biedni potrafią odmówić sobie jedzenia, aby obstawić jakieś wydarzenie i najczęściej przegrać, nasuwa się pytanie co z bogatymi, odpowiedź jest prosta, tak samo większość przegrywa tylko są to sumy proporcjonalne do majątku, ludzie bogaci stają się biednymi, biedni osiągają coś co jest często niewyobrażalne czyli poziom skrajnego ubóstwa, poziom niegodny człowiekowi.

Kto jest winny wynalezienia zakładów bukmacherskich? Jedni powiedzą, że to wina starożytnych Rzymian bo dla umilenia czasu obstawiali walki gladiatorów, wyścigi rydwanów, a także wszelkie inne możliwe rywalizacje sportowe. Inni za to powiedzą, że to wina XVII wiecznej Wielkiej Brytanii ponieważ tam urodził się i działał Harry Ogden, który przyjmował nie tylko pieniądze, ale także przedmioty z codziennego użytku by móc prowadzić zakłady dotyczące wyścigów konnych. Moje skromne zdanie jest trochę inne, a mianowicie odkąd człowiek używa jakiejkolwiek waluty, czy podczas wymiany barterowej czy po prostu pieniędzy w dzisiejszym świecie, od kiedy człowiek jest po prostu człowiekiem, czyli istotą pożądającą coraz więcej, czy to terenów, czy towarów, nieważne jest dla większości ludzi umiarkowanie, zawsze gdy mamy czegoś wydawałoby się wystarczająco i jest to dobre, to pragniemy tego czegoś coraz więcej. Nie ma sensu rozmyślać nad tym skąd się wzięły zakłady bukmacherskie, bo one po prostu były od zawsze obecne w życiu ludzi. Ważę by rozmyślać jak ich unikać, nasuwa się pytanie czemu unikać łatwego zarobku? Paradoksalnie to nie jest łatwy zarobek, a większość ludzi traci w wielu przypadkach nawet całe majątki. Bukmacher musi się wzbogacić, a wzbogaci się jak normalny człowiek zbiednieje, tutaj nie ma podziału na bogatych i biednych, są tylko przegrani. Nawet jak wygrasz to zakłady przyciągną Cię znowu i wtedy poniesiesz klęskę. Kto na tym cierpi wiadomo przegrani, a kto jeszcze? Ich otoczenie! Rodziny, dzieci. Zastanówmy się czy warto.